Nazywam się Monika Wicińska, z zawodu i zamiłowania psycholog i psychoterapeuta.
W pracy zależy mi na realnej pomocy klientowi zgodnie z ustalonymi celami i w odpowiednim dla niego tempie. Moją misją jest efektywna pomoc osobom, które chcą lepiej funkcjonować w życiu osobistym i zawodowym, borykają się z kryzysem, czy doświadczyły traumy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich obecne trudności mają swoje źródło we wczesnym dzieciństwie, stylu wychowania czy stresie, który przeżywały jako dzieci. Mózg niemowląt i dzieci jest z jednej strony bardzo plastyczny, ale z drugiej też bardzo delikatny i wrażliwy na bodźce z zewnątrz. We wczesnym dzieciństwie rozwijają się struktury odpowiedzialne za emocje, ich właściwe rozpoznawanie, nazywanie i przeżywanie. Do 18-24 miesiąca życia część układ nerwowego odpowiedzialna za rozpoznawanie zagrożenia jest głównym pośrednikiem w komunikacji ze światem, ponieważ nie są wykształcone struktury poznawcze i język. Wtedy mózg uczy się, jak reagować na świat i ludzi. Jeżeli opiekunowie są spokojni i przyjaźni, układ nerwowy nie wzbudza się nadmiernie i jest przestrzeń na rozwój kory przedczołowej, czyli naukę, eksplorację otoczenia. Zdarza się natomiast, że rodzice (opiekunowie) nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa, wtedy dominującymi strategiami radzenia sobie są reakcje typowe dla sytuacji zagrożenia, czyli walcz, uciekaj, zamroź się lub udawaj martwego i one w zasadzie bez większych modyfikacji są obecne w każdej sytuacji stresowej także w dorosłym życiu. O ile kiedyś pomagały dziecku przetrwać w niesprzyjającym środowisku, o tyle w dorosłym życiu znacząco utrudniają tworzenie satysfakcjonujących relacji partnerskich, czy nawet ze swoimi własnymi dziećmi. Czynnikiem leczącym jest już samo zrozumienie, co mogło wpłynąć na zaburzenia rozwoju emocjonalnego i poznawczego we wczesnym dzieciństwie. Uświadomienie sobie źródła problemu jest jedną z dróg prowadzących do zmiany nieadaptacyjnych przekonań o sobie i świecie w dorosłym życiu. Zapobiega powielaniu i popełnianiu błędów w opiece i wychowaniu własnych dzieci. Zrozumienie i przepracowanie podczas terapii nieadekwatnych reakcji emocjonalnych rodziców pozytywnie wpływa też na bieżące zachowanie dzieci i redukcję tak zwanych „problemów wychowawczych” czy kłopotów w przedszkolu i szkole.
W pracy istotna jest dla mnie skuteczność, dlatego stosuję narzędzia i procedury o naukowo potwierdzonym działaniu. Ukończyłam Szkołę Psychoterapii Poznawczo-Behawioralnej USWPS i jestem certyfikowaną psychoterapeutką poznawczo-behawioralną Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczo-Behawioralnej (nr certyfikatu PTTBP 1549). Edukacyjnie jestem związana z Uniwersytetem SWPS- tam skończyłam Psychologię oraz studia podyplomowe Psychologia Kryzysu i Interewencja Kryzysowa. Następny etap to Psychotraumatologia i decyzja o tym, żeby pracować z klientami takim rozumieniu przyczyn ich problemów. Uczestniczyłam w wielu szkoleniach budujących kompetencje w pracy z traumą i kryzysem. Posiadam certyfikat psychoterapeuty Polskiego Towarzystwa Terapii EMDR. W celu głębszego zrozumienia zaburzeń rozwoju u dzieci i trudności szkolnych Ukończyłam roczny staż w Akademickim Centrum Psychoterapii w Pionie Pomocy Dzieciom oraz studia podyplomowe Przygotowanie Pedagogiczne także na Uniwersytecie SWPS. Stale podnoszę swoje kompetencje w zakresie terapii i diagnozy psychologicznej uczestnicząc w specjalistycznych szkoleniach i superwizjach.
Poza psychologią mam doświadczenie w biznesie – 20 lat pracowałam w międzynarodowej korporacji, w obszarze obsługi klienta, sprzedaży i HR. Jestem także trenerem z ponad 2000 godzinnym doświadczeniem na sali szkoleniowej.
W życiu prywatnym jestem mamą trzech nastoletnich córek, życiową partnerką w związku i opiekunką czterech kotów i królika.
Zachęcam do zapoznania się z ofertą gabinetu.
Ukończone studia i szkolenia: